Kontrabas i saksofon czyli karta historii. Danny Boy Experience.
Kontrabas i saksofon czyli karta historii. Na początku graliśmy w trio (Daniel, Szymek, Benek) jako część Los Potatos. Po jakimś czasie Benek kupił kontrabas, a za kilka chwil na niektórych koncertach pogrywał z nami Rojek na saksie. Fragmenty jednego z koncertów w nieodżałowanym Lizard King zostały zarejestrowane.
Miłego oglądania. Danny Boy
Keep on boogin’!
PS. Tutaj gram na wzmacniaczu tranzystorowym Fender Champion 110 przenaczonym raczej do grania w domowych pieleszach po tym jak awarii uległa moja prawie czterdziestoletnia Mesa Boogie.
Zapraszamy na nasze koncerty i na nasz funpage.
